Odnosząc się do zarzutów ze strony struktur UE, jakoby w Polsce brakowało praworządności, a Polacy byli nacjonalistami, kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary ocenił, że „są to po prostu kłamstwa propagandowe i żadną miarą nie odpowiadają rzeczywistości“.
Ona oddycha dwoma płucami – wschód i zachód tworzą jedną Europę i tego się coraz bardziej trzeba uczyć w Brukseli, że Polska i inne kraje w Europie Wschodniej nie są zapleczem i jako takie nie są przyłączone do Europy Zachodniej, lecz są samodzielną, niezależną częścią Europy i taką też właśnie wnoszą ze sobą tradycję
— podkreślał kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, oceniając sytuację współczesnej Europy.
„Zarzut nacjonalizmu dotyczy raczej tych, którzy go podnoszą“
Odnosząc się do zarzutów ze strony struktur UE, jakoby w Polsce brakowało praworządności, a Polacy byli nacjonalistami, kard. Müller ocenił, że „są to po prostu kłamstwa propagandowe i żadną miarą nie odpowiadają rzeczywistości“.
Zarzut nacjonalizmu dotyczy raczej tych, którzy go podnoszą. Polska bardzo świadomie przeżywa swoje poczucie narodowości, ale w tym sensie, że musiała jako naród bronić swej tożsamości, kultury, języka wobec sił imperialistycznych, które wykazywały się agresywnym nacjonalizmem: carska Rosja, Austria i absolutystyczne Prusy; a później jeszcze większą agresją w XX wieku: komunistyczna Rosja i narodowosocjalistyczne Niemcy.Europa stoi dzisiaj, tak jak w XX wieku, a nawet już w XIX wieku, przed alternatywą: „chrześcijańska miłość bliźniego“ albo „darwinizm społeczny“ – czyli walka wszystkich przeciw wszystkim.
„Dzisiejsze ideologie nie uratują człowieka“
Tak jak wiek XX ukazał katastrofy z ideologiami, które zderzyły się ze sobą – komunizmem i narodowym socjalizmem, tak i dzisiejsze ideologie nie uratują człowieka, ale jedynie wiara, nadzieja i miłość jako podstawy chrześcijaństwa, dlatego należy pogratulować Polakom, że w ich decyzjach wyborczych, w ich uczestnictwie w życiu publicznym jako podstawę dokonywania wyboru biorą takie kryteria pod uwagę, czy ich kandydaci nie tylko w niedzielę chodzą do kościoła, ale czy też w swych poglądach prezentują się jako chrześcijanie.
Kard. Müller o wyzwaniach Kościoła katolickiego w Polsce
Kościół katolicki musi również budzić tę świadomość i tę siłę, aby nadal zachować tożsamość Polski w sensie nie tylko politycznym, ale także duchowym, religijnym i kulturowym
— podkreślał, odnosząc się do roli Kościoła katolickiego w Polsce jako wspólnoty, „która podtrzymywała Polskę przez 200 lat historii rozbiorów, okupacji, niszczenia jej tożsamości poprzez tak zwaną germanizację czy rusyfikację“.
Musimy otwarcie i z zaangażowaniem podążać ku przyszłości, prowadzić dobre duszpasterstwo powołaniowe, zwracać się także do młodych ludzi z propozycją, że oni mogą kroczyć drogą małżeństwa i rodziny albo wybrać ideały życia zakonnego – ubóstwo, celibat, czystość i posłuszeństwo.
„Polacy są zbyt inteligentni, by ideologia lgbt utrwaliła się w Polsce“
Polacy są zbyt inteligentni, by ideologia lgbt utrwaliła się w Polsce. Podczas II wojny światowej polscy matematycy i technicy w Anglii odszyfrowali maszynę Enigma, nazistowski system szyfrowania, którego Niemcy używali do prowadzenia wojny. Dlatego mam nadzieję, że teologowie, filozofowie i naukowcy w Polsce rozszyfrują ten fałszywie zaszyfrowany, niebezpieczny system i powiedzą jednoznaczne „tak“ małżeństwu mężczyzny i kobiety, rodzinie złożonej z ojca, matki i dzieci – dzieci, które mieszkają razem z własnymi rodzicami i mają do tego prawo.
To bez porównania negatywna symbolika, kiedy w Warszawie figura Chrystusa niosącego krzyż jest oszpecana, sponiewierana, bezczeszczona. Tam, gdzie ma się w pamięci również inne obrazy z II wojny światowej, na których pokazane jest, jak hitlerowcy niszczą figurę Chrystusa, i gdzie teraz Chrystus jest przedstawiony na zdjęciu jako ofiara agresji – to wszystko pokazuje prawdziwe złe intencje takiej ideologii oraz to, jak podżegani są ludzie, którzy dopuszczają się tej agresji.
„Państwo powinno służyć ludziom“
Pytany o wyzwania, jakie stoją przed uniwersytetami, kard. Müller odpowiedział, że „jest rzeczą ważną, aby nasze uczelnie nie były tylko instytucjami kształcącymi technicznie, ale aby ludzie w ich murach nauczyli się myśleć i używać własnego rozumu“.
Człowiek nie jest żadną mrówką i nie żyje w żadnym mrowisku. Państwo powinno służyć ludziom i ma obowiązek promować wolność, godność i rozwój każdego człowieka, bo w te sposób ubogaca i buduje całość.
„W Polsce nadal tak jest, iż 70 proc. krytykujących mediów jest w rękach niemieckich, co jest oczywiście krzywdą niemającą sobie podobnych“
Wolność prasy musi być celem również na przyszłość. Niezależność od bogatych sponsorów, ugrupowań ideologicznych, służba prawdzie i prawdziwej informacji, a nie jedynie manipulacja czytelnikami i odbiorcami. Prasa musi być finansowo niezależna, a każdy powinien mieć prawo decydowania, z których mediów chce korzystać.W Polsce nadal tak jest, iż 70 proc. krytykujących mediów jest w rękach niemieckich, co jest oczywiście krzywdą niemającą sobie podobnych.
Szczególnie w Niemczech, skąd pochodzę, wciąż funkcjonują błędne wyobrażenia o Polakach. Wywodzą się one ze stereotypów i ze złych czasów, a nie z prawdziwej, aktualnej wiedzy. […] To jest niepokojące i destrukcyjne działanie dla Europy. Oni przecież nie mogą na poważnie wierzyć, że taka propaganda uczyni Polskę uległą i podporządkowaną. Tak się właśnie dzieje, gdy grupa biurokratów w Brukseli kształtuje UE zgodnie ze swoimi ograniczonymi intelektualnie pomysłami.
Brakuje filozofii
Niewielka grupa ludzi wciąż się wzbogaca, a reszta staje się anonimową masą, którą poddaje się praniu mózgu przez media. W konsekwencji ludzie nie są w stanie czytać Platona, Arystotelesa ani też rozeznać się w teologii i filozofii, by w sposób krytyczny formułować własne opinie.
Uważam, iż ludzie rządzący, którzy teraz zasiadają w Brukseli, zdecydowanie w 95 proc. nie są w stanie przeprowadzić nawet fundamentalnej dyskusji filozoficznej lub teologicznej ani też dokonać refleksji nad podstawowymi kwestiami etycznymi.
Pragnę, aby Polska jako część Europy nie pozwoliła traktować się przedmiotowo, lecz aby postrzegana była jako podmiot; by wraz z całą środkowoeuropejską teraźniejszością, tradycją i historią wnosiła do niej na zasadzie partnerstwa wszystko to, czym Europa Zachodnia niegdyś była.
Źródło: naszdziennik.pl