Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego!

Aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z konstytucją – poinformowała prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska.

We wniosku zaskarżono przepis, który stanowi, że aborcja jest dopuszczalna, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, a także przepis doprecyzowujący tę regulację. Mowa w nim o tym, że w takich przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej. Zdaniem wnioskodawców przepisy te legalizują praktyki eugeniczne w stosunku do dziecka jeszcze nieurodzonego, odmawiając mu tym samym poszanowania ochrony godności człowieka.

Miarą jakości życia społeczności jest w dużym stopniu opieka, jaką otacza się najsłabszych i potrzebujących. Prawa człowieka nie mogą być przywilejem zdrowych. Żeby jednak uczestnictwo było możliwe, potrzebne jest życie. Prawo do życia jest prawem podstawowym – w najbardziej dosłownym znaczeniu tego słowa. Bez życia nie ma żadnych innych praw, nie ma niczego w życiu społecznym. Żeby jednostka mogła uczestniczyć w życiu społecznym, trzeba respektować jej prawo do życia i jej godność i o to wnosimy

— powiedział poseł sprawozdawca Bartłomiej Wróblewski.

Przygotowując swoje stanowisko Sejm wziął pod uwagę dotychczasowe orzecznictwo, jak i wykładnie historyczną przepisów naszej konstytucji. TK stwierdził, że istocie ludzkiej, także w okresie prenatalnym, przysługuje prawna ochrona życia. TK podkreślił, że życie ludzkie staje się wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej. Po wejściu w życie obecnej konstytucji, TK potwierdził aktualność orzecznictwa. W wyroku z 30 września 2008 roku TK potwierdził, że życie ludzkie stanowi najwyższą wartość, która nie podlega różnicowaniu

– przypomniała poseł Barbara Bartuś, będąca przedstawicielem Sejmu.

Obowiązująca od 1993 r. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji w trzech przypadkach – gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki; w przypadku czynu zabronionego – jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.

Według danych Ministerstwa Zdrowia w 2019 roku w Polsce przeprowadzono 1110 zabiegów legalnego przerwania ciąży. Aż 1074 z nich dokonano właśnie ze względu na nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę płodu.(PAP)