Wakacje pod Tatrami – dzień 3.

Po pobudce o 5.30, jeszcze nie do końca obudzeni, ale za to w dobrych nastrojach o 6.30 stawiliśmy się na porannej modlitwie. Punktualnie o 6.45 wyruszyliśmy na Słowację, a celem naszej wyprawy była kolejka, która zawiozła nas 1200 m n.p.m. Z tej wysokości zaczęliśmy naszą wędrówkę do Zbójeckiej Chaty – schroniska położonego 1960 m n.p.m. Na postoju, podziwiając piękne widoki, zjedliśmy nasz suchy prowiant, a potem wyruszyliśmy w drogę powrotną. W Bukowinie Tatrzańskiej, po tradycyjnym polskim obiedzie (kotlet schabowy, ziemniaki, kapusta zasmażana) czekała na nas słodka niespodzianka z okazji urodzin naszego kolegi Kacpra – wielkie desery lodowe. Wszyscy odśpiewaliśmy mu “100 lat”, a solenizant dostał specjalną porcję. Po obiedzie mieliśmy 2h czasu wolnego w ośrodku. Czas ten spędziliśmy aktywnie – grając w piłkę, skacząc na trampolinie czy też po prostu biegając po podwórku. O 20-tej zjedliśmy wspólną kolację na świeżym powietrzu, a potem zmęczeni, ale zadowoleni udaliśmy się na spoczynek.

 

[tekst: Jagoda, Kamila, Klara; fot.: pani Lidia]


Podobne artykuły: